Sklep 'KAKADU'
Będąc w Warszawie wielokrotnie odwiedziłem sklepy 'Kakadu'.
Niestety rozczarował mnie poziom wiedzy sprzedających w CH Warszawa Wileńska.
Obsługa niemiła delikatnie mówiąc. Pan , który kompletnie nie wiedział nic o pyszczakach próbował wmówić
jednemu z sympatycznych klientów , iż są łagodne , można trzymać je z gupikami i nie pożerają młodych etc.
Gdy zwróciłem uwagę , wdał się w 'brzydką' dyskusję , po czym opuściłem sklep wraz z potencjalnym klientem oczko
Tyle pamiętam , więc nie polecam .

Niżej kilka zdjęć ogólnie z KAKADU;

















  PRZEJDŹ NA FORUM