Glossostigmea elatinoides
Jak to z nią jest?
Glossostigmea elatinoides-tak jak w temacie, mam pytanie odnośnie właśnie tej roślinki. Powiedzcie mi jak to właściwie z nią jest, a konkretnie z tą jej światłolubnością? Mam ją u siebie około pół roku i ciągle z nią jakieś cyrki. Słabo mi się ukorzeniała, bo albo mi ją gupiki podkopywały albo helenki, ale mniejsza o to. Staram się ją ,, odżywiać" na różne sposoby, pal licho, kiedyś dojdę do ładu czego ile potrzebuje, ale sprawa światła nie daje mi spokoju. Powiedzcie mi jakim cudem skoro ma wysokie wymagania świetlne, świetnie sobie radzi w tych miejscach, gdzie ,, uciekła" do tyłu i jest całkowicie zacieniona przez rotalę i inne zielsko. Ogólnie ten mój trawnik jest w średniej kondycji, a może to moje wygórowane wymagania w stosunku do własnych umiejętności, nie wiem☺ Podsumowując jeśli ktoś ma coś konkretnego do przekazania w sprawach światła czy nawożenia jakie lubi to chętnie wysłucham. Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM