Wędkowanie
To jeszcze raz ja, muszę się wam pochwalić co dziś widziałem na rybach, co prawda to trochę poza tematem, bo z ryb złowiłem tylko jednego ale za to sporego leszcza, ale nie to mnie najbardziej zachwyciło na dzisiejszym wędkowaniu. Otóż jakby nigdy nic jakieś 5 metrów ode mnie, na wystający z wody głaz wyszedł żółw błotny, i to jaki olbrzymi! bardzo szczęśliwy Wszedł na głaz, i patrzył na mnie jak siedzę, ja na początku przyjąłem pozycje w bezruchu aby go nie wystraszyć, ale po kilku minutach zacząłem się normalnie ruszać, a żółwik nic sobie z tego nie robił, co bardzo dziwne bo żółwie błotne uznawane są za baaardzo płochliwe, a co więcej bardzo rzadko spotykane. Szkoda, że nie miałem aparatu to bym cyknął fotkę, ale cóż.... a kiedy zaszło słońce i zaczął wiać lekki wiatr żółw wrócił sobie do wody. Dla mnie obcowanie z przyrodą, oraz z jej najbardziej tajemniczymi i rzadko spotykanymi okazami jest niezmiernie miłe, i interesujące. Dla ścisłości łowiłem na rzece Nogat w Malborku. Pozdrawiam i życzę Wam udanych połowów, oraz zaskakujących zjawisk przyrodniczych. bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM