odkupię krewetki
Skoro nie lubisz chemii, to powiedz tym co codziennie faszerują nas chemiczną żywnością. W kiełbasie masz więcej KNO3 i niż ja wlewam dla roślin tygodniowo (także KNO3). Myślisz, że skąd masz ładne różowe mięso? Nikt nie kupi mięsa w kolorze krwi. To się nazywa niewiedza. Spotykałem już ludzi, którzy nawożą przy krewetkach. Jednakże tylko przy tych pospolitych. Te krewetki które ma fresz nie są tanie. Te "brązowe" i red cherry są po przyzwoitej cenie, ale za czarne zapłacisz ostro.

Fresz pojawia się tutaj sporadycznie.

Ps. Używaj opcji edytuj, bo robi się po kilka postów tego samego autora i brzydko to wygląda wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM