Woda ze studni głębinowych
Podsumowując, ja bym nie pił tego ze względu na żelazo i fluorki, zapach oraz bakterie. W kranówie pewnie masz lepszą wodę.

Spójrz http://bip.mwik.bydgoszcz.pl/attachments/article/6/Komunikat%20za%20IV%20kwartal%202013.pdf. Tam z prawej są dopuszczalne normy.

Ciekawi mnie głębokość studni, sposób zafiltrowania. Jeśli była robiona dawno temu, to może coś oddaje żelazo do wody i stąd przekroczenia norm. Warstwa wodonośna jest na pewno izolowana geologicznie od wpływu antropogenicznych. W tych papierach powinno być także podane dopuszczalne zużycie dobowe i prędkość infiltracji wód gruntowych do warstwy ujęcia.

Lejąc taką wodę do akwarium przekroczysz dość znacznie Fe, chlorki także mogą namieszać w akwarium. Między innymi wpływają na wzrost toksyczności azotanów dla ryb.

Dla porównania Toruń:
http://www.wodociagi.torun.com.pl/pliki/52f88c839183f.pdf


  PRZEJDŹ NA FORUM