Kosteczka 30 litrow, pierwsza przygoda z nano-akwarium
Póki co jestem na etapie szukania obsady, lecz chyba pozostanę przy gupikach endlera :-) kilku ładnych samców, w różnych wersjach kolorów, najprawdopodobniej bez samic, ale to kwestia do przemyślenia. No i do tego jakieś krewecie wesoły

Tak jak w temacie jest to moja pierwsza przygoda z nano-akwarium. A na czym człowiek się uczy, jak nie na błędach? Każdy z nas, gdy zaczynał z nowym biotopem czy nową dziedziną akwarystyki miał pewne problemy. Na 99,99% i ja będę je miał przy tym akwarium. Nie słyszałem jeszcze o kimś, kto miał wszystkie akwaria idealne, bez glonów itd...

Mam nadzieję, że szybko ogarnę się w temacie i będę stosował wszystkie te rady, które znajdę i w literaturze, i na forach i ogólnie w internecie.


  PRZEJDŹ NA FORUM