Ampularie kupię
    Maciej pisze:

    Muszę przeprosić za zamieszanie

spoko, nikt się nie gniewaaniołek
Muszę powiedzieć, że testowałam już sytuację wspólnego życia tych ślimaków. Pewnie różnie to bywa, ale u mnie nigdy nie została zjedzona żadna ampułka większA niż 2cm, mniejsze owszem kilka zniknęło. Dla zaineresowanych mogę dodać, że nie prawdą jest, że helenki zabiorą się za ampularie tylko w ostateczności nie mając nic innego. Ja wrzucam moim morderczyniom (jak to mąż je nazywa) systematycznie rozdętki, a pomimo to zachciało im się bardziej ambitnego (z racji klapki) polowania. Największą żarłoczność helki mają w okresie rozmnażania, no i malutkie również jedzą co popadnie,ale tak jak pisałam raz odchowałam z helkami ampularie od wielkości 0,5cm do 3cm i wszystkie przeżyły.
Jak chcesz, w razie czego to wiesz gdzie uderzać, dorosłe ampułki mam również


  PRZEJDŹ NA FORUM