Sklep na śniadeckich - drożyzna a jednak tanio...
Od razu powiem, że nie reklamuje tego sklepu i nie komentuje jego funkcjonowania.

Chciałem kilka słów o roślinach.

Co jakiś czas rośliny w kiepskiej kondycji są sprzedawane po 1,5zł. Nie ważne czy hemiathus czy rotala.

Kupiłem 4 szt. takich roślin różnego gatunku. Rośliny umierają, są zaglonione. Na początek kąpiel w kwasku cytrynowym żeby pozbyć się glonów.

Rośliny kosztują od 10 do 40zł. Jeżeli chociaż jedną z nich uratuję to i tak zaoszczędzę.

Ktoś zapyta czy nie boisz się rozprzestrzeniania przywleczonych glonów (wszystkie możliwe są na tych roślinach). Odpowiem, że nie boję się.

Mam dobre parametry wody, bimbrownię. Dwa tygodnie i myślę, że glony częściowo ustąpią z roślin. Zresztą walczę z krasnorostami, a te rośliny będą dla mnie bioindykatorem do określenia czy walka z krasnorostami może być stosowana do innych glonów (przepis na walkę).


  PRZEJDŹ NA FORUM