Twoja teoria ma zapewne tyle samo zwolenników, jaki i przeciwników. Ja prędzej połączyłbym Malawi i Wiktorii, niż np. ze względu na preferencje pokarmowe mbuna z non-mbuna, a i tak wiele osób to robi. Może moje podejście łamie zasadę jak najwierniejszego odwzorowywania naturalnego biotopu, ale przecież nie wszystkie akwaria muszą być rygorystycznie biotopowe. U mnie bynajmniej, jak i u paru innych osób, u których widziałem takie połączenie, nie zaobserwowałem żadnych negatywnych skutków....
Witam. Trochę mnie tu nie było. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią wyzbyłem się malawi i zabrałem za pawiookie. Zrobiłem tło strukturalne, kupiłem "najbielszy piasek na allegro" i parę korzeni. Zamówiłem w zoologicznym red-tiger oscary, lecz mało kompetentny Pan przywiózł mi wtedy albinosy. Efekt wyglądał tak: Szybko jednak stwierdziłem, że albinosy są dla mnie zbyt laboratoryjne, więc wysprzedałem je- był o dziwo niesamowity popyt, po czym zabrałem się za poszukiwanie upragnionych red tiger oscarów. Niestety jak to w życiu bywa na moje nieszczęście akurat nigdzie nie były takowe dostępne. Znalazłem za to mieszaną red tiger+albino dobraną parę dorosłych z pewnym dodatkiem. Z braku laku skusiłem się: Po niedługim czasie z wrażenia braku miejsca zostawiłem już tylko parę:
Wciąż jednak będąc pod wrażeniem red tiger oscarów możliwość posiadania pary upragnionej odmiany spędzała mi sen z powiek. Niebawem udało mi się dość okazyjnie sprzedać te jakby nie patrzeć piękne okazy, przyznam, że nieco z bólem serca, ale tak to już jest jak sobie człowiek coś ubzdura... W tym momencie nastąpiło u mnie chwilowe zawachanie, możliwe, że pod wpływem kolegi, który bardzo zachwalał swoje nowe aulonocary kupione na allegro z tzw. chowu selektywnego. Przyznam, że też miałem na nie chrapkę i rozważałem już opcję powrotu do malawi.
Ostatecznie jednak udało mi się sprowadzić upragnione red tigery i aktualnie odchowuje 7szt. młodych pawic. Po 2 tygodniach u mnie lekko podrosły. 2 z nich nie chciały jeść, wydalały przezroczysty, ciągnący się kał i bardzo schudły- wlałem do wody preparat odrobaczający- jest już lepiej. Ryby są bardzo żarłoczne i tłuką się między sobą niemiłosiernie, aż są całe poranione, ale to chyba norma. Największe maja po 9cm. Karmie je obficie hikari cichlid gold i różnymi mrożonkami. W planach wywalenie roślin(nie wiem co mi odwiecznemu malawiście strzeliło z nimi do łba) i halogena ledowego nad nimi, bo tylko strasznie glony rosną a badziewny wodoodporny naświetlacz 30W za notabene 90zł nabiera wody. Widziałem, że niektórzy z powodzeniem stosują to ja jednak odradzam. Uszczelniałem go 2 razy silikonem gdzie sie da i ch... wie skąd ta woda. Latem zrobię nowe tło na wszystkich 3 scianach trochę innym sposobem. Wywalę też korzenie, bo pewnie będą już niepotrzebnie zajmowały miejsce, poza tym strasznie barwią wodę co mi się nie podoba, także poza tłem pozostanie tylko piasek. Pokombinuje tez coś z oświetleniem- pewnie będą 2 świetlówki power glo + ?grolux?.
Wczoraj wywaliłem korzenie, bo wkurzało mnie, że ciągle barwią wodę. Z resztą i tak niebawem byłoby z nimi za ciasno. Zrobiłem też oświetlenie z diod power led, ale jeszcze go nie zamontowałem.
Jedna z 6 pawic jest najmniejsza, stado ją chyba odtrąciło i siedzi non stop w komorze filtra. Jak wychodzi- dostaje baty. Pozostałe ostatnio się uspokoiły i już się tak nie biją. Nie mogę się doczekać kiedy dobierze mi się para. Pierwsze oznaki zainteresowania tarłem już wykazują bo czasem ocierają się o siebie charakterystycznie się trzęsąc, jednak nie zauważyłem żeby jakieś 2 były szczególnie bardziej zainteresowane sobą. Są bardzo stadne, pływają razem jak cielaki i rzadko się rozdzielają. Generalnie pawiookie są bardzo... nieprzewidywalne. Zachowują się zupełnie inaczej, niż wszystkie gatunki które hodowałem dotychczas. Ciekawe jest to, że stają się płochliwe w obecności obcych osób. Trzeba też uważać wkładając ręce do akwarium bez pokrywy, bo często w obliczu zagrożenia budzą w sobie instynkt ryb latających i czasem trzeba je potem gonić po dywanie. W nocy też bardzo lubią pokazywać jakie są skoczne nawalając w pokrywę.
Niebawem planuje zmienić tło z powrotem na jednolite czarne tym razem ze spienionego pcv z kominem na filtr. Jednak takie najbardziej mi odpowiada...